czwartek, 5 maja 2016

Robbie Lawler vs. Tyron Woodley - walka o tytuł wagi półśredniej w przygotowaniu na UFC 201


Tytułowa walka wagi półśredniej pomiędzy mistrzem Robbiem Lawlerem a Tyronem Woodleyem jest w przygotowaniu na UFC 201, informacja pochodzi od osoby bliskiej źródła. Promocja jeszcze nie rozpoczęła się oficjalnie, ale jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z planem, władze UFC niedługo przekażą oficjalny komunikat.

UFC 201 ma odbyć się 30 lipca. Lokalizacja nie została jeszcze ogłoszona natomiast na liście potencjalnych miejsc jest Atlanta.

Lawler (27-10, 1NC) wygrał ostatnich 5 walk z rzędu. Z sukcesem obronił tytuł dwukrotnie - ostatnim razem przeciwko Carlosowi Conditowi w styczniu na UFC 195. Ta walka trwająca pięć rund jest uważana przez wiele osób jako najlepsza dotychczasowa w 2016 roku.

Woodley (15-3) wygrał dwie walki z rzędu i 4 z ostatnich pięciu. Nie walczył od stycznia 2015 kiedy wygrał z Kelvinem Gastelumem. Co prawda był zagrafikowany na spotkanie z Johnym Hendricksem na UFC 192 natomiast, Hendricksowi nie udało się zrobić odpowiedniej wagi i został wycofany na dzień przed eventem.

Obaj zawodnicy związani są z American Top Team gym natomiast na tę chwilę nie trenują razem.

środa, 4 maja 2016

Miesha Tate jest sfrustrowana zachowaniem Conora McGregora związanym z konferencją prasową UFC 200


Miesha Tate już zakończyła ekscytowanie się cyrkiem McGregora.

W jednym z ostatnich wywiadów Tate skomentowała absencje McGregora na obowiązkach promocyjnych dla UFC 200. Stwierdziła, że UFC wraz ze swoją decyzją zachowało się rozsądnie a wypowiedź, że Conor musiał się pozbierać nie przekonuje jej.
"Wyjaśnijmy to sobie. Jestem fanką Conora McGregora. Uważam, że ma fenomenalny styl walki i świetnie się sprzedaje - tego nie można mu odmówić. Robi świetną robotę, wszyscy kochają oglądać jak walczy, włącznie ze mna. Myślę jednak, że Dana ma sto procent racji mówiąc, że jeżeli do wykonania jest praca a Ciebie nie ma to trzeba ponieść konsekwencje. Nie możesz być main eventem największej z gal i nie wypełnić swoich obowiązków w obec mediów."
W całej historii pomiędzy McGregorem a UFC Dana White wspomniał, że powodem dla którego mistrz wagi piórkowej został usunięty z karty było odmówienie obowiązków związanych z reklamą, włączając w to konferencję prasową i filmowanie reklam eventu. Miliony dolarów na promocję zostały wyrzucone w błoto a UFC zostało zmuszone do przeniesienia całej uwagi w nowe gwiazdy.
"Mówiąc, że McGregor musi się pozbierać mam na myśli, dzień w którym trzeba było kręcić reklamy - na które Dana White jak sam mi powiedział wydał około dziesięciu milionów dolarów, zdecydowanie przekroczyli budżet, ale trzeba wydać pieniądze, żeby zarobić pieniądze. Wkładając tyle pieniędzy zaoferował Conorowi, że wyczarteruje dla niego prywatny lot na który będzie mógł zabrać dwadzieścia osób. Co za warunki! A jakie to wszystko proste. Przywozisz ze sobą cały klub jeżeli tylko chcesz. Prawdopodobnie mógłby nawet na tym samolocie trenować. Chciał mu wszystko ułatwić jak najbardziej się dało."
"Tak jak mówiłam, wracając do dnia w którym miały być kręcone reklamy. Miałam tam być ja, Amanda Nunes, Frankie Edgar i Jose Aldo. Mieliśmy nagrać dwa filmy na tę reklamę. A w związku z tym zamieszaniem zostałam dosłownie błagana o to żeby pojawić się ponownie . I zgodziłąm się przyjść po raz trzeci przez co ominęłam trening. Musiałam przełożyć wszystkie obowiązki i nie robiłabym z tego wilekiego halo gdybym wiedziała o tym wcześniej. Szczerze mówiąc było to dość frustrujące..
Tate zaznaczyła również, że nie tylko ona poczuła się w ten sposób. Po prostu była najgłośniejsza.
"I nie tylko ja miałam takie odczucia. Po prostu głośno o tym powiedziałam. Mam niewyparzoną gębe i czasami nie potrafię ugryźć się w język. Jestem dość transparentna. Nie oznacza to, że żywie jakieś negatywne emocje w stronę Conora. Nie oznacza to, że go nienawidzę czy nie jestem jego fanką, absolutnie nie, nie zamierzam jednak przemilczeć tego jak się czułam."

piątek, 29 kwietnia 2016

Byłi zawodnicy wagi ciężkiej UFC - Shawn Jordan i Lorenzo Hood - dołączyli do WSOF


World Series of Fighting został zasilonymi nowymi zawodnikami Shawnem Jordanem i Lorenzo Hoodem przez kontrakty na wyłączność.

Kontakt z Jordanem (18-7) jest bardziej zauważalny z wyżej wymienionej dwójki. 31-latek spędził ostatnie cztery lata pod szyldem UFC zdobywając wynik 6-4 z trzema bonusami za najlepszą walkę. Wszystkie sześć jego zwycięstw kończyło się przez KO lub TKO, włączając pamiętne kopnięcie w walce z Derrickiem Lewisem.

Po wstąpieniu do UFC Jordan zaliczył serię trzech zwycięstw, która zaprowadziła go do kluczowej walki z Ruslanem Magomedovem na UFC 192. Zabrakło szczęścia - sędziowie powierzyli zwycięstwo obywatelowi Rosji. W jednym z wywiadów Jordnan powiedział, że będzie musiał odejść ze sportu jeżeli nie otrzyma kontraktu spełniającego jego oczekiwań.

Natomiast Hood szuka swojego miejsca w drugiej dużej organizacji bo jego niedawnym zakończeniu wspópracy z Bellatorem. Ostatnim razem miał walczyć na Bellator 141, ale zrezygnował na kilka godzin przed galą z powodu odezwania się kontuzji kolana. Ostatecznie Hood nigdy nie walczyłdla Bellatora a wróćił na lokalne podwóko gdzie przegrał z Sheltonem Gravesem w drugiej rundzie. Ciągle pozotaje obiecującym zawodnikiem, który nie raz udowodnił, że potrafi kończyć walki. 27-latek wszystkie ze swoich 9 zwycięstw kończył przez KO lub TKO.
"Jesteśmy podekscytowani witając Shawna Jordana i Lorenzo Hooda w naszym gronie najlepszych zawodników" powiedział Ray Sefo - prezydent WSoF - "Nie możemy się również doczekać ich pierwszych walk w wadze ciężkiej.

czwartek, 28 kwietnia 2016

Trener: Trzymając Conora z dala od rozpiski Nowego Jorku to zbyt wiele!


W historii pomiędzy UFC a Conorem McGregorem istnieje tajemnicza fabuła.

Aktualnie wszyscy skupieni są na tym czy McGregor będzie walczył na UFC 200. Zgodnie ze słowami Irlandczyka - będzie walczył, zgodnie ze słowami prezydenta UFC Dany Whitea - nie będzie walczył.

Kiedy White na konferencji prasowej w piątek powiedział, że McGregor nie wystąpi na gali debiutującej w Nowym Jorku - umnkęło to większości ludziom, ale nie Johnowi Kavanaghowi.


"To było ciężkie do słuchania" - powiedział trener McGregora - "Myślę, że to na prawdę zbyt wiele. Conor źle się zachował, ale bez przesady."


White powiedział, że McGregor nie będzie walczył z Natem Diazem na UFC 200. W zamian zmierzy się ze zwycięzcą walki o tytuł tymczasowy wagi piórkowej pomiędzy Josem Aldo i Frankiem Edgarem. Do tej walki prawdopodobnie dojdzie przed galą w Madison Square Garden w listopadzie.


Walka w Nowym Jorku jest bardzo ważna dla McGregora i jego zespołu. NY był kolebką irlandzkich imigrantów od od XIX wieku. Do dziś dzień 12,9 procent populacji deklaruje narodowość Irlandzką i jest to najwięcej pośród wszystkich stanów.

McGregor został wycofany z UFC 200 ze względu na nie dopełnienie swoich obowiązków względem promocji gali w Las Vegas - włączając w to kręcenie reklam i sesji zdjęciowych. Zawodnik powiedział, że chciał skupić się na przygotowaniach do walki. Dana White stwierdził, że skoro wszyscy dali radę dotrzeć to dla McGregora nie będzie żadnej taryfy ulgowej.

Kavanagh twierdzi, że ukaranie go za to wyrzuceniem z UFC 200 to jedno, ale nie pozwolenie na walkę w Nowym Jorku to przesada.

"Jako Irlandczyk z Nowego Jorku myślę, że Conor i tak się zjawi i zawalczy z kimkolwiek nawet w szatni jeżeli White nie wrzuci go do rozpiski. Musimy być w Nowym Jorku."

CZYTAJ RÓWNIEŻ:

Dana White: USADA ma wpływ na emeryturę McGregora

Dana White: Conor McGregor wycofał się z UFC 200, bo nie chciał uczestniczyć w konferencji prasowej.

czwartek, 21 kwietnia 2016

Dana White: USADA ma wpływ na emeryturę McGregora


Jeżeli Conor McGregor rzeczywiście planuje przejście na emeryturę spowoduje to efekt domino nie tylko w karcie gali UFC 200.

Z pewnością poznalibyśmy wtedy nowego mistrza wagi piórkowej. Pas McGregora stanie się wolnym i zostanie przyznany zwycięzcy walki Frankie Edgar vs Jose Aldo na UFC 200.

Ale są też kwestie związane z testami antydopingowymi USADA, które mogą skomplikować powrót McGregora. Zgodnie z polityką USADA McGregor powinien pisemnie powiadomić UFC o chęci przejścia na emeryturę. Do tego momentu ciągle jest obiektem testów a zrezygnowanie z nim jest naruszeniem procedur. W przypadku kiedy McGregor przejdzie na emeryturę a następnie zdecyduje się na powrót będzie musiał być badany przez okres 4 miesięcy zanim znowu będzie mógł walczyć.

W środę na FOX Sports White powiedział, że niedługo powinien otrzymać postanowienie o przejściu na emeryturę McGregora.
"Jeżeli Conor jest na prawdę na emeryturze będzie musiał wycofać się na cztery miesiące przed jakimkolwiek powrotem w związku z USADA. Nie można powiedzieć po prostu "już jestem""

CZYTAJ RÓWNIEŻ:



środa, 20 kwietnia 2016

Dana White: Conor McGregor wycofał się z UFC 200, bo nie chciał uczestniczyć w konferencji prasowej.


Conor McGregor może przechodzić albo nie przechodzić na emeryturę. Jakąkolwiek decyzję nie podejmie nie będzie walczył na UFC 200. Dana White ogłosił we wtorek, że McGregor został wycofany z rozpiski ze względu na to, że odmówił przyjazdu do Las Vegas w celu promowania gali. Zaplanowana była konferencja, filmowanie zawodników i kręcenie reklam. Ta informacja pojawiła się zaraz po tajemniczym wpisie na Twitterze.




"Oczywiście stale mamy dobrą relację z Conorem" - powiedział White - "Szanuję go jako zawodnika i jego osobę. Nie można jednak nie pokazywać się w takich miejscach. Trzeba to robić"
Wychodzi na to, że McGregor w ogóle nie będzie walczył. White powiedział, że Diaz na dniach przylatuje do Vegas gdzie będą wybierać nowego przeciwnika. Dodał również, że do UFC 200 zostanie dodana jeszcze jedna walka. W historii UFC istnieje precedens takiej sytuacji. Nick Diaz nie pokazał się na konferencji UFC 137 w 2011 roku. Został wycofany z walki o tytuł z Georgesem St-Pierrem - GSP został zagragikowany z Carlosem Conditem w zamian. Jak na ironie St-Pierre później doznał kontuzji więc Nick Diaz skończył w walce z B.J. Pennem na UFC 137.

CZYTAJ RÓWNIEŻ:






wtorek, 19 kwietnia 2016

Jon Jones zastanawia się czy Daniel Cormier jest 'kontuzjowany' czy 'zraniony'


Nie cały tydzień dzieli nas przed powrotem Jona Jonesa do oktagonu po ponad rocznej przerwie. Mimo, że w sobotnią noc walczył będzie z Ovince St. Preuxem o tymczasowy tytuł wagi ciężkiej to planowany wcześniej pojedynek z Danielem Cormierem wisi w powietrzu.

Cormier został zmuszony wycofać się w głównej walki z Jonsem ze względu na kontuzję. A Jones w jednym z ostatnich wywiadów odpowiadał na pytanie czy chciałby zmierzyć się ze swoim byłym przeciwnikiem w Madison Square Garden w Nowym Jorku na UFC 205.
"Daniel Cormier jest gościem, który przegrał ze mną na poprzednim UFC 182 I jest gościem, który zamiast zaakceptować ten fakt wymyśla sobie wymówki. Będzie mówił, że to jego pierwsza walka w tej grupie wagowej, że jego ciało nie było na to gotowe, że miał tremę, albo, że nie mógł trenować z Cainem Velsaquezem I dlatego przegrał. To są znaki, które pokazują mi, że on już mentalnie szuka powodów dla których nie może mnie pokonać. A walczenie ze mną na moim podwórku w NY byłoby dla niego zbyt dyżym wyzwaniem. Nie jest psychicznie gotowy na tego rodzaju ryzyko."
Kiedy Jones został zapytany czy wierzy, że Cormier naprawdę doznał kontuzji zawodnik odpowiedział:
"Wiesz ciężko powiedzieć. Nie było mnie na sali z nim kiedy mu się to przytrafiło. Słyszy się jednak sporo plotek, że jest raczej zraniony niż kontuzjowany. A rezygnować z walki z takiego powodu nie ma najmniejszego sensu. Ja mam niewielkie bóle i siniaki na całym ciele, ale to koszt bycia zawodnikiem z pierwszej ligi. Przezwycięża się takie rzeczy."

CZYTAJ RÓWNIEŻ:

Anthony Jones: Nigdy nie zgodziłem się na walkę z Jonem Jonesem na UFC 197

Jon Jones wnosi o uniewinnienie w sprawie dotyczącej nielegalnych wyścigów. Sprawa za sześć miesięcy.

Dana White: "Zgrywanie dobrego doprowadziło Jonesa do szału!"