czwartek, 28 kwietnia 2016

Trener: Trzymając Conora z dala od rozpiski Nowego Jorku to zbyt wiele!


W historii pomiędzy UFC a Conorem McGregorem istnieje tajemnicza fabuła.

Aktualnie wszyscy skupieni są na tym czy McGregor będzie walczył na UFC 200. Zgodnie ze słowami Irlandczyka - będzie walczył, zgodnie ze słowami prezydenta UFC Dany Whitea - nie będzie walczył.

Kiedy White na konferencji prasowej w piątek powiedział, że McGregor nie wystąpi na gali debiutującej w Nowym Jorku - umnkęło to większości ludziom, ale nie Johnowi Kavanaghowi.


"To było ciężkie do słuchania" - powiedział trener McGregora - "Myślę, że to na prawdę zbyt wiele. Conor źle się zachował, ale bez przesady."


White powiedział, że McGregor nie będzie walczył z Natem Diazem na UFC 200. W zamian zmierzy się ze zwycięzcą walki o tytuł tymczasowy wagi piórkowej pomiędzy Josem Aldo i Frankiem Edgarem. Do tej walki prawdopodobnie dojdzie przed galą w Madison Square Garden w listopadzie.


Walka w Nowym Jorku jest bardzo ważna dla McGregora i jego zespołu. NY był kolebką irlandzkich imigrantów od od XIX wieku. Do dziś dzień 12,9 procent populacji deklaruje narodowość Irlandzką i jest to najwięcej pośród wszystkich stanów.

McGregor został wycofany z UFC 200 ze względu na nie dopełnienie swoich obowiązków względem promocji gali w Las Vegas - włączając w to kręcenie reklam i sesji zdjęciowych. Zawodnik powiedział, że chciał skupić się na przygotowaniach do walki. Dana White stwierdził, że skoro wszyscy dali radę dotrzeć to dla McGregora nie będzie żadnej taryfy ulgowej.

Kavanagh twierdzi, że ukaranie go za to wyrzuceniem z UFC 200 to jedno, ale nie pozwolenie na walkę w Nowym Jorku to przesada.

"Jako Irlandczyk z Nowego Jorku myślę, że Conor i tak się zjawi i zawalczy z kimkolwiek nawet w szatni jeżeli White nie wrzuci go do rozpiski. Musimy być w Nowym Jorku."

CZYTAJ RÓWNIEŻ:

Dana White: USADA ma wpływ na emeryturę McGregora

Dana White: Conor McGregor wycofał się z UFC 200, bo nie chciał uczestniczyć w konferencji prasowej.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz